Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Który album Budki Suflera uważacie za najlepszy/najciekawszy? Naturalnie, pomijamy single.
Ciężko jest wybrać ten jeden jedyny, ale ja wybieram "Noc". Po prostu jest to kawał świetnej, momentami wręcz krwistej rockowej muzyki. Do tego brak słabszych punktów, bo każda piosenka ma świetną aranżację i do tego bardzo dobre teksty Zeliszewskiego. Dobrze, że Lipko nie mieszał się w tę płytę (aż tak). Tylko" Upiora" mogliby dać na płycie w 7-minutowej wersji z "Antologii".
Zachęcam do wypowiedzi!
Offline
Strony: 1